W ub. roku rozpoczęto budowę blisko 190 tys. i oddano do użytku ponad 220 tys. nowych lokali
Ubiegły rok przyniósł wiele wyzwań na rynku mieszkaniowym nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach regionu. Ogólna sytuacja makroekonomiczna, trwające od 2022 roku regularne podwyżki stóp procentowych i skutki kryzysu energetycznego przyczyniły się do zauważalnego spadku liczby rozpoczynanych inwestycji w niemal całej Europie. Jednocześnie w wielu miastach podaż jest wciąż zbyt niska w porównaniu z popytem, co skutkuje wzrostem cen transakcyjnych oraz czynszów najmu mieszkań i domów. Z 13. edycji raportu Property Index – Overview of European Residental Markets, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte, wynika, że ceny mieszkań zwiększyły się w Polsce średnio o 7,94 proc. r/r. Po raz pierwszy w historii badania, w naszym kraju za metr kwadratowy trzeba zapłacić średnio ponad 2 tys. euro.
Wzrosty cen wyhamowują
Tradycyjnie ceny nieruchomości są najwyższe w stolicach i metropoliach. Na tym tle wyróżnia się zwłaszcza Paryż, gdzie za metr kwadratowy trzeba zapłacić niemal 15 tys. euro. Podwyżki nie omijają także stolicy Polski. Warszawa to jedno z miast, w którym zaobserwowano znaczne roczne wahania cen mieszkań. W porównaniu do 2022 r. wzrosły one tu o 12,7 proc., a warszawiak na zakup nowego mieszkania o powierzchni 70 metrów kwadratowych musi przeznaczyć równowartość aż 8,9 rocznych pensji brutto. Co ciekawe, spośród wszystkich metropolii, to mieszkańcy Amsterdamu muszą wydać najwięcej, gdy chcą kupić własne lokum. W ich przypadku jest to aż 15,1 rocznych wypłat brutto
– mówi Dominik Stojek, partner, lider sektora nieruchomości w Polsce, Deloitte.
Sytuacja na rynku nieruchomości jest dynamiczna. Wyhamowanie tempa wzrostu cen w wielu przypadkach wynika z osłabionego popytu, zaś mniejsza liczba zawieranych transakcji jest efektem ograniczonej dostępności kredytów hipotecznych z uwagi na wysokie oprocentowanie oraz dodatkowe regulacje zacieśniające politykę kredytową wprowadzane przez organy nadzoru bankowego w niektórych krajach. Brak możliwości zakupu mieszkania na własność przyczynia się do wzrostu czynszów za wynajem, co ponownie pogarsza dostępność cenową mieszkań i negatywnie wpływa na ogólną jakość życia. W Polsce również popyt nadal przewyższa podaż, szczególnie w dużych miastach. Z tego powodu zarówno rządzący, jak i deweloperzy podejmują działania mające na celu zwiększenie dostępności lokali do zakupu. Nowych mieszkań systematycznie przybywa, więc kolejne lata mogą przynieść stopniową stabilizację na tym rynku
– mówi Dominik Stojek.
O raporcie
Subskrypcja:
Otrzymuj powiadomienia o kolejnych informacjach prasowych Deloitte na stronie:
www.deloitte.com/pl/subskrypcje