Komentarz Jakuba Kaczmarskiego, CTO w MODIVO SA
Zgodnie z raportem „The Future of Jobs 2020” przygotowanym przez World Economic Forum, ponad 80 proc. kadry zarządzającej planuje przyspieszyć cyfryzację procesów w firmach. Globalnie postępująca digitalizacja oraz powszechne wdrażanie innowacyjnych rozwiązań przyczyniają się nie tylko do rozwoju biznesu, ale także wzrostu zapotrzebowania na ekspertów z obszaru nowych technologii.
Nowy podział pracy między ludźmi a maszynami to zjawisko podlegające ciągłej ewolucji. Niewykluczone, że już niebawem, blisko połowa pracowników na co dzień specjalizująca się w takich dziedzinach, jak administracja czy księgowość, będzie wymagała przekwalifikowania w celu zdobycia dodatkowych umiejętności.
Jednak wdrażanie przez przedsiębiorstwa rozwiązań opartych na digitalizacji przyczynia się także do utworzenia nowych miejsc pracy. Wszystko wskazuje na to, że znacząco wzrośnie zapotrzebowanie na takie role, jak specjaliści od uczenia maszynowego oraz sztucznej inteligencji, analitycy danych czy twórcy aplikacji i oprogramowania.
Rozwój innowacji
Pierwsze roboty pojawiły się zaledwie dekadę temu, dzisiaj szturmem zdobywają kolejne branże. Pandemia Covid-19 znacznie przyspieszyła rozwój i adaptację nowych technologii, zwłaszcza w obszarze handlu detalicznego, a w ciągu najbliższych lat ich rola w biznesie będzie jeszcze większa. Z ubiegłorocznego raportu „Roboty w handlu detalicznym” opracowanego przez RetailWire i Brain Corp wynika, że blisko połowa ankietowanych planuje wdrożyć automatykę w swoich punktach sprzedaży w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Ponadto, blisko 65 proc. z nich uważa, że jednym z kluczowym elementów funkcjonowania przedsiębiorstw jest posiadanie klarownej strategii automatyzacji.
Roboty są wszechstronnymi partnerami dla codziennych działań firm. Maszyny z powodzeniem wspierają ludzi w wielu rutynowych czynnościach, takich jak utrzymanie porządku, kontakt z klientami czy przetwarzanie danych. Dzięki nim zespoły mogą skupić się na rzeczach wymagających ich uwagi, np. poszerzeniu oferty produktowej lub wdrażaniu nowych rozwiązań, które w przyszłości poprawią doświadczenia zakupowe konsumentów. Należy przyjąć, że zainteresowanie systemami wspierającymi procesy sprzedażowe zmieni rynek handlu i jeszcze bardziej spersonalizuje podejście detalistów do obecnych i potencjalnych klientów.
Praktyczne wykorzystanie technologii
Boom w obszarze robotyzacji i digitalizacji procesów niewątpliwie był zauważalny dla większości z nas dopiero w okresie pandemii i głębokiego lockdownu. W tym czasie, prace nad wykorzystywaniem innowacji technologicznych przyspieszyły w zaskakującym tempie, przestając być jedynie prototypami i nowinkami dla wąskiego grona osób zainteresowanych tą dziedziną. Przykładem może być pojawienie się pod koniec 2021 roku na stacjach benzynowych Shell w Polsce dwóch jeżdżących robotów. Pierwszy dostarcza zamówione produkty z oferty gastronomicznej bezpośrednio do stolików, drugi informuje klientów o aktualnych ofertach promocyjnych.
Nie ulega wątpliwości, że technologia może z powodzeniem wspierać wprowadzone przez firmy rozwiązania, z których podczas procesu zakupowego korzystają konsumenci. Przykładem są chociażby sklepy MODIVO oraz eobuwie.pl, czyli nowoczesne koncepty, które sprawiają, że tradycyjny model zakupów łączy się z wirtualnymi doświadczeniami, do tej pory zarezerwowanymi dla obszaru e-commerce. Rzeczywistość online ściśle łączy się tam ze światem offline, umożliwiając konsumentom wyjątkowe doświadczenia, także podczas wizyt w centrach handlowych. W przestrzeniach stacjonarnych na miłośników mody czekają dziś m.in. roboty humanoidalne, które wspierają pracę sprzedawców. Tłumaczą klientom koncept oraz specyfikę sklepów, a także są elementem rozrywki dla najmłodszych odwiedzających. Również wprowadzone przez Spółkę narzędzie esize.me, wykonujące skan stóp w formacie 3D, to praktyczne rozwiązanie, które pomaga konsumentom w wyborze najlepiej dopasowanego produktu.
M-commerce, czyli przyszłość aplikacji mobilnych
Smartfony na dobre zagościły w codziennym życiu blisko 80 proc. Polaków, upowszechniając im dostęp m.in. do transakcji online. Obecnie, aplikacje mobilne to jedne z kluczowych trendów w handlu, które spopularyzowały zjawisko zwane handlem mobilnym. Tego typu oprogramowania służą nie tylko jako platforma zakupowa, ale także kanał kontaktu marki z klientem, źródło wiedzy o najnowszych trendach oraz nośnik programów lojalnościowych.
Zgodnie z raportem ,,Digital 2022” opublikowanym przez instytut Hootsuite, aż 32 respondentów z Polski, minimum raz w tygodniu robi zakupy korzystając z aplikacji mobilnych. Co ciekawe, już w 2021 r. transakcji za pośrednictwem m-commerce dokonało blisko 55 proc. wszystkich użytkowników internetu na świecie, a cały obszar odpowiadał aż za 60 proc. globalnej sprzedaży w kanałach elektronicznych. Szacuje się, że rok 2022 spowoduje dalszy rozwój tego narzędzia, które może osiągnąć wzrost nawet o 10 p.p.
W związku z dynamicznym rozwojem aplikacji mobilnych, marki starają się, aby były one jak najbardziej angażujące dla miłośników cyfrowych rozwiązań, nakłaniając odbiorców do utrzymywania stałej interakcji i dialogu z brandami. Widoczne jest to m.in. w obszarze live commerce, czyli sprzedaży na żywo, prowadzonej także przez MODIVO SA Ta innowacyjna i interaktywna forma zakupów, do której wykorzystywane są głównie kanały social media, pozwala użytkownikom internetu na lepsze poznanie swoich ulubionych firm, zadawanie pytań na żywo, a także zapoznanie się z produktami, w sposób zbliżony do tradycyjnych zakupów. Ponadto, coraz częściej, klienci rozpoczynają proces zakupowy w aplikacji, aby w salonie po dotknięciu i przymierzeniu produktów sfinalizować transakcję. Potwierdza to rosnący trend omnichannel, czyli wielokanałowego modelu sprzedaży.