- Nie będzie pełnego oskładkowania umów śmieciowych. Rząd rezygnuje z realizacji “kamienia milowego” Krajowego Planu Odbudowy, który zakładał pełne oskładkowanie umów cywilnoprawnych, w tym umów zleceń i o dzieło. Jak argumentuje Maciej Berek - minister w Kancelarii Premiera i szef Stałego Komitetu Rady Ministrów – pełne oskładkowanie umów cywilnych w wymiarze zaprojektowanym przez poprzedni rząd, obciążyłoby pracodawców i wykonawców kwotą około 5-7 mld zł. Jego zdaniem umowy o dzieło są powszechnie stosowane w branżach twórczych, a zmiana ta byłaby nieadekwatna do ich specyfiki. Jeśli zmiany nie zostaną zrealizowane, Polska może stracić część funduszy unijnych - w skrajnym przypadku mogłoby to być nawet kilkaset milionów euro, chociaż źródła rządowe zapewniają, że nie będą to wysokie sumy. Przed rządem niełatwe negocjacje z Komisją Europejską dot. zmiany istniejącego planu, ponieważ KE dopuszcza zmiany tylko w specyficznych przypadkach, jak np. wskazanie obiektywnych trudności. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, jeszcze w listopadzie ma rozpocząć negocjacje przesunięcia w czasie oskładkowania umów zlecenia. Komisja Europejska ma w zamian dostać propozycje dwóch innych reform, nad którymi pracuje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra pracy. Głównym argumentem za odsunięciem w czasie oskładkowania zleceń ma być nowelizacja Kodeksu pracy. Chodzi o zamianę przez Państwową Inspekcję pracy umów B2B na umowy o pracę decyzją administracyjną
- Donald Tusk zapowiedział zorganizowanie w Szwecji „nadzwyczajnego szczytu”. Odbędzie się w przyszłym tygodniu w formule: państwa skandynawskie (Szwecja, Norwegia, Dania, Finlandia i Islandia), bałtyckie (Litwa, Łotwa i Estonia) i Polska. Gospodarzem spotkania w Harpsund, położonego 120 km na zachód od Sztokholmu, będzie premier Szwecji Ulf Kristersson. Rozmowy mają dotyczyć m.in. bezpieczeństwa regionu Morza Bałtyckiego oraz wsparcia dla Ukrainy. „Zachód musi mieć jednolite stanowisko dotyczące wsparcia Ukrainy i wspólnego bezpieczeństwa” – podkreślił szef polskiego rządu. Ukraina i Rosja poinformowały, że Kijów użył amerykańskich rakiet ATACMS do uderzenia w skład amunicji w obwodzie briańskim, położonym 130 km od granicy z Ukrainą. Z kolei w środę Ukraina pierwszy raz ostrzelała cele w Rosji brytyjskimi pociskami dalekiego zasięgu Storm Shadow. Szwecja rozpoczęła wysyłkę broszur z poradami na wypadek wojny do pięciu milionów gospodarstw domowych. Poradnik dostępny jest także po polsku. Podobną akcję przeprowadza również Finlandia.
- Rząd planuje wprowadzić obniżenie wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Przepisy zakładają, że obniżona zostaje minimalna podstawa składki zdrowotnej dla osób, które rozliczają się za pomocą skali podatkowej oraz na podatku liniowym. Nowe rozwiązanie dotyczyć będzie także osób, które stosują opodatkowanie w formie karty podatkowej. Od 2025 roku minimalna podstawa składki zdrowotnej zostanie zmniejszona do poziomu 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Rozwiązanie to będzie dotyczyło przedsiębiorców, którzy osiągają w danym miesiącu dochód do wysokości 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku poprzedniego, włącznie z wypłatami z zysku. Po przekroczeniu 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia składka wyniesie dodatkowo 4,9 proc. od nadwyżki ponad 1,5-krotność przeciętnego wynagrodzenia. Dla osób, które rozliczają się w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, składka zdrowotna wyniesie również 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Na zmianie ma skorzystać ok. 935 tys. przedsiębiorców. Według rządowych wyliczeń osoby o najniższych dochodach lub stracie zaoszczędzą dzięki temu ok. 100 zł miesięcznie. Koszt nowego rozwiązania dla budżetu państwa wyniesie ok. 945 mln zł. Wśród najważniejszych rozwiązań oprócz obniżenia składek zaznaczono również, że od 2026 roku uchylona zostanie możliwość rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym. Z informacji wynika, na realizację nowego rozwiązania rząd zabezpieczy ok. 4,6 mld zł w 2026 roku.
- Rząd przedstawił projekt mrożenia cen energii w 2025 r. Projekt ustawy zakłada utrzymanie maksymalnej ceny prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh do września 2025 r. Resort zwrócił uwagę, że bez interwencji ustawowej odbiorcy płaciliby ok. 623 zł/MWh. Ustawa przewiduje także zawieszenie opłaty mocowej. Według szacunków spółki Energa Obrót dzięki jej zniesieniu gospodarstwa domowe w drugiej połowie 2024 r. zaoszczędzą od 19,63 zł do 109,96 zł brutto. Przeciętne gospodarstwo domowe, które rocznie zużywa około 2 MWh energii, ma zaoszczędzić przez pół roku 78,52 zł brutto. Projekt ustawy Ministerstwa Klimatu i Środowiska nie zakłada natomiast utrzymania ceny maksymalnej dla MŚP, samorządów i podmiotów użyteczności publicznej. Resort argumentuje to względną stabilizacją na polskich i światowych rynkach energii elektrycznej, prze co ww. podmioty znajdują się w bezpieczniejszej sytuacji w porównaniu z odbiorcami w gospodarstwach domowych. Koszty mrożenia cen energii w 2025 r. oszacowano na 5,058 mld – pieniądze będą pochodzić z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
- Posłowie KO złożą projekt ustawy, wprowadzający obowiązek podania widełek płacowych w ogłoszeniu o pracę. Projekt ustawy ma roboczą nazwę "Jasne zarobki". Proponowane zmiany nałożą na pracodawców obowiązek publikowania widełek wysokości wynagrodzenia w każdym ogłoszeniu o pracę. To dotyczy zarówno sektora prywatnego, jak i publicznego. Proponowana ustawa nie zakłada jawności wszystkich wynagrodzeń, a więc osoby już zatrudnione nie muszą się martwić, że ich zarobki zostaną ujawnione bez ich zgody. Zmiany wymusza także dyrektywa unijna, przyjęta w kwietniu 2023 roku. Według tych przepisów, widełki płacowe w ogłoszeniach o pracę powinny znaleźć się najpóźniej w połowie 2026 roku. Oprócz tego, regulacje zatwierdzone w Brukseli, dadzą pracownikowi prawo do występowania u pracodawcy o informację dotyczącą średniego wynagrodzenia w firmie. Wszystko po to, aby "dążyć do zniesienia nierówności oraz wspierania równości mężczyzn i kobiet, a także do zwalczania wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć. Projekt ustawy proponowany przez posłów Koalicji Obywatelskiej otrzymał pozytywną opinię Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Niewykluczone, że pierwsze czytanie projektu ustawy "Jasne zarobki" odbędzie się na 23. posiedzeniu Sejmu, w pierwszych dniach grudnia.
- Od 1 stycznia 2025 roku zacznie obowiązywać nowy schemat VAT dla małych przedsiębiorstw (MŚP). Przewidziane regulacje umożliwią firmom o rocznym obrocie nieprzekraczającym 100 000 EUR (lub równowartości w walucie krajowej) korzystanie ze zwolnienia z VAT. Dzięki temu przedsiębiorstwa będą mogły sprzedawać towary i usługi bez naliczania VAT klientom oraz uprościć swoje obowiązki związane z rozliczeniami podatkowymi. Zwolnienie z VAT będzie dostępne zarówno w kraju siedziby przedsiębiorstwa, jak i w innych państwach członkowskich UE w ramach schematu transgranicznego dla MŚP.
- Ministerstwo rolnictwa przeciwko umowie o wolnym handlu między Unią Europejską a państwami Ameryki Południowej zrzeszonymi w ramach organizacji gospodarczej Mercosur. „Stanowisko dotyczące umowy o wymianie i współpracy handlowej między UE a krajami Mercosur musi być jednoznaczne i krytyczne” powiedział minister rolnictwa Czesław Siekierski (PSL). W ostatnich dniach coraz więcej państw Wspólnoty Europejskiej sprzeciwia się umowie, nad którą prace trwają już blisko 20 lat. Ostatnio brak poparcia wyraził prezydent Francji Emmanuel Macron, który swoje stanowisko ogłosił podczas spotkania z prezydentem Argentyny Javierem Mileiem. Największy sprzeciw budzi ona wśród rolników, którzy obawiają się zalania europejskich rynków tanią żywnością z krajów Mercosur (tj, Argentyny, Boliwi, Brazylii, Paragwaju oraz Urugwaju), co będzie stanowiło zagrożenie dla rodzimej produkcji rolnej.
- 23 listopada - wyniki prawyborów na kandydata na prezydenta w Koalicji Obywatelskiej
- 27 listopada - posiedzenie Sejmu
- 1 grudnia - przewidywany start kadencji nowej Komisji Europejskiej