
- Po spotkaniu prezydenta Donalda Trumpa z przywódcami Ukrainy i Europy w Białym Domu, na którym zapowiedziano możliwość zorganizowania rozmów pokojowych na najwyższym szczeblu między prezydentami Rosji i Ukrainy, sytuacja na arenie międzynarodowej i dyplomatycznej szybko się rozwija. Trump podkreślił , że gotowość Władimira Putina do rozmów z Wołodymyrem Zełenskim jest obecnie uzależniona od szczegółowych przygotowań i spełnienia warunków dotyczących bezpieczeństwa. Według rzeczniczki Białego Domu, spotkanie na szczeblu prezydentów ma się odbyć w ciągu najbliższych tygodni, choć konkretna data i miejsce nie zostały jeszcze ustalone, a Moskwa wskazuje, że potrzebne są „dogłębne przygotowania”, by uniknąć eskalacji konfliktu. Europejscy przywódcy, którzy uczestniczyli w spotkaniu, wyrazili wolę wspólnego wsparcia dla Ukrainy i podkreślali konieczność zabezpieczeń, które zagwarantują stabilność po ewentualnym pokoju. Francuski prezydent Emmanuel Macron zaznaczył, że rozmowy o gwarancjach bezpieczeństwa powinny uwzględniać zabezpieczenia dla całej Europy, a niemiecki kanclerz Friedrich Merz wezwał do wcześniejszego zawieszenia broni jako warunku skutecznych negocjacji. Elementem gwarancji bezpieczeństwa ma być pakiet amerykańskiej broni o wartości 90 mld USD, sfinansowany przez Unię Europejską i Wielką Brytanię. Broń ma mieć głównie charakter defensywny i obejmować drony oraz baterie Patriot. Nie wszyscy podzielają jednak optymizm po rozmowach. Eksperci przypominają, że Putin wielokrotnie w przeszłości łamał porozumienia międzynarodowe, co poddaje w wątpliwość jego deklaracje. Stanowisko administracji Trumpa wywołało też krytykę ze strony międzynarodowych i amerykańskich polityków. Były prezydent Joe Biden określił styl i podejście Trumpa do Ukrainy mianem „współczesnej polityki appeasementu”, ostrzegając, że ustępstwa wobec Rosji mogą tylko pogorszyć sytuację i osłabić sojusze transatlantyckie. Wobec tych napięć można wyróżnić trzy główne scenariusze na najbliższe tygodnie i miesiące: scenariusz eskalacji – brak porozumienia skutkuje dalszą walką, a Zachód zwiększa pomoc wojskową Ukrainie, co może spowodować zaostrzanie się konfrontacji; scenariusz dyplomatyczny – dochodzi do przełomu poprzez zaplanowane spotkanie na szczycie Putin-Zełenski, które otworzy drogę do negocjacji pokojowych i częściowej deeskalacji; scenariusz utrzymania status quo – negocjacje pozostają rozmyte, a rozmowy między stronami przeciągają się, utrzymując nierozwiązany, niestabilny stan konfliktu.

- Nowa propozycja rządu dotycząca przeciwdziałania mobbingowi w pracy została w tym tygodniu przekazana do Stałego Komitetu Rady Ministrów i obejmuje m.in. uproszczoną i doprecyzowaną tego zjawiska. Projekt zakłada, że mobbing będzie rozumiany jako uporczywe nękanie pracownika, obejmujące formy fizyczne, werbalne i pozawerbalne, co w ocenie autorów ma ułatwić ofiarom skorzystanie z ochrony prawnej i dochodzenie swoich praw przed sądem. Ustawa wprowadza również wzmocnione obowiązki pracodawców – konieczne będzie nie tylko przeciwdziałanie mobbingowi, ale także wdrażanie realnych działań o charakterze prewencyjnym, wykrywanie i właściwa reakcja na zgłoszone przypadki, a także podejmowanie działań naprawczych i zapewnienie wsparcia osobom pokrzywdzonym. Każdy zakład pracy będzie zobowiązany do określenia jasnych zasad przeciwdziałania mobbingowi w regulaminie lub specjalnym obwieszczeniu. Projekt przewiduje także podwyższenie dolnej granicy zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz rozwiązania, które wyłączają odpowiedzialność cywilną pracodawcy w przypadku wdrożenia skutecznej prewencji i braku udziału przełożonego w nękaniu. Ustawodawcy ujednolicają również katalog form molestowania, wyraźnie oddzielając m.in. przemoc seksualną od innych form mobbingu. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zaapelował o wyłączenie mikro i małych firm (do 50 pracowników) z obowiązku tworzenia pisemnych procedur antymobbingowych. Argumentuje, że nakładanie na kilkuosobowe firmy obowiązku opracowywania skomplikowanych dokumentów to nieproporcjonalna biurokracja, która nie przełoży się na realną poprawę ochrony pracowników. Z kolei Główny Inspektor Pracy ostrzega, że projekt jest pełen nieprecyzyjnych sformułowań, co grozi chaosem interpretacyjnym. Jeżeli projekt zyska akceptację w rządzie, trafi później na ścieżkę parlamentarną.
- Prezydent zawetował wczoraj tzw. ustawę wiatrakową, która miała wprowadzić nowe regulacje dotyczące lokalizacji i inwestycji w farmy wiatrowe w Polsce. Jest to pierwsze weto Karola Nawrockiego, choć należy zaznaczyć, że tego samego dnia podpisał ponad 20 innych ustaw. Donald Tusk skomentował weto prezydenta Nawrockiego do tzw. ustawy wiatrakowej bardzo krytycznie, zarzucając mu „złą wolę albo koszmarną niekompetencję”. Według Tuska, blokada ustawy, która zawierała również przepisy o zamrożeniu cen prądu do końca roku, to bezpośrednia droga do droższego prądu dla wszystkich Polaków, zarówno teraz, jak i w przyszłości. Premier podkreślił, że decyzja prezydenta Nawrockiego to już pierwsze „oblane egzaminy” z dyplomacji i energetyki, a ostateczne koszty poniosą obywatele. Wypowiedź ta wskazuje na ostre napięcia w sprawie polityki energetycznej oraz na silne oczekiwania rządu wobec dalszych działań mających na celu rozwój odnawialnych źródeł energii i stabilizację cen energii w Polsce. Konflikt między prezydentem a premierem może wpłynąć na dynamikę prac nad zmianami legislacyjnymi w sektorze energetycznym.
- Państwowa Inspekcja Pracy zyska uprawnienia w zakresie oceny formy zatrudnienia. W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowane zostały założenia do reformy Państwowej Inspekcji Pracy (nr wykazu – UD283). Projekt, którego powstanie zapowiadano już na początku 2025 r., przewiduje nadanie kontrolerom PIP uprawnień do wydawania decyzji umożliwiających przekształcenie nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych ( np. umów o dzieło) w umowę o pracę. Obecnie taka decyzja może zostać wydana w wyniku postępowania sądowego, o którego wszczęcie musi wystąpić sam inspektor. Ustawa ma również wprowadzić mechanizm wymiany informacji przez ZUS, PIP i Krajową Administrację Skarbową, możliwość zdalnego przeprowadzenia kontroli oraz wzrost kar dla przedsiębiorców za wykroczenia przeciwko prawom pracownika. Reforma jest jednym z tzn. kamieni milowych, które stanowiły warunek udostępnienia Polsce pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Według założeń projekt ustawy ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w IV kwartale 2025 r.
- Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem ustawy o usprawnieniu procesu inwestycyjnego kluczowych inwestycji infrastrukturalnych w transporcie, gospodarce morskiej i wodnej. Ma ona uporządkować i przyspieszyć procedury związane z budową strategicznych obiektów, takich jak lotniska, porty czy zbiorniki przeciwpowodziowe. Jest to odpowiedź na krytykę dotychczasowego systemu, w którym każda duża inwestycja (np. CPK, elektrownia atomowa) miała własną "specustawę", co prowadziło do chaosu legislacyjnego. Jakie rozwiązania zapowiada ministerstwo: ujednolicenie przepisów - zamiast wielu specustaw, ma powstać jedna, ogólna ustawa regulująca kluczowe inwestycje; skrócenie procedur - ustawa ma skrócić terminy wydawania decyzji administracyjnych oraz postępowań w sądach; walka z biurokracją - planuje się wprowadzenie rozwiązań, które mają zmusić urzędy do szybszego działania. Przykładem jest obowiązek szybszych oględzin konserwatorów zabytków; przeciwdziałanie blokadom - proponowane są mechanizmy utrudniające sztuczne blokowanie inwestycji, np. poprzez obowiązek wskazywania konkretnych zarzutów w odwołaniach oraz uzasadnienia dla tych zarzutów; rozszerzenie zakresu - eksperci postulują, by ustawa objęła szerszy zakres projektów, w tym te dotyczące bezpieczeństwa energetycznego i klimatycznego, jak np. morskie farmy wiatrowe. Opracowanie projektu ustawy „o usprawnieniu procesu inwestycyjnego kluczowych inwestycji infrastrukturalnych” ma nastąpić do końca tego roku.
- Polski przemysł na ścieżce wzrostu. Jak wynika z opublikowanych w czwartek danych GUS produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 2,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej i o 0,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Wyniki te różnią się od prognoz ekonomistów , którzy przewidywali spadek produkcji o 1,3 proc. w stosunku do czerwca b.r. oraz mniejszy, wynoszący 1,6 proc. przyrost w ujęciu rocznym. Lepsze od oczekiwań wyniki odnotowano także w obszarze produkcji budowlano – montażowej. Odczyt za lipiec wskazuje wzrost o 0,6 proc. rdr. Zmiana w ujęciu miesięcznym, po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym, wyniosła z kolei 0,5 proc.
- Liczba rejestracji nowych firm w krajach Unii Europejskiej wzrosła o 4,6 proc. w II kwartale 2025 r. w porównaniu do pierwszych miesięcy tego roku (dane Eurostatu). Najwięcej nowych firm powstało w Holandii, Hiszpanii i Rumunii. Prymusem jest Holandia, gdzie liczba rejestracji nowych firm wzrosła aż o 57,7 proc., w Hiszpanii było to 27,6 proc., w Rumunii zaś w drugim kwartale przybyło aż o jedną piątą więcej firm niż na początku roku. W II kwartale 2025 r. w Polsce zarejestrowano blisko 89 tys. firm, co daje nam o 1,2 proc. wyższy wynik niż w tym samym czasie przed rokiem. Największy spadek nowych przedsiębiorstw odnotowano zaś w Danii – o 18,2 proc., na Cyprze (-8,4 proc.) i w Niemczech, gdzie powstało o 6,2 proc. mniej firm niż na początku roku. W tym samym czasie wzrosła również niestety liczba zamkniętych biznesów, która jest o 1,7 proc. większa niż na początku roku. Najgorzej jest na Łotwie, gdzie liczba zamkniętych firm wzrosła o 70 proc. z kwartału na kwartał, na Cyprze – o 67 proc. i Czarnogórze, gdzie wzrost bankructw wzrósł o 60 proc. Polska zanotowała spadek bankructw tylko o 4,9 proc., mniej firm zakończyło działalność tylko w Estonii (o 28 proc.), Hiszpanii (8,3 proc.) i Chorwacji (7,1 proc.).

- 27 sierpnia 2025 r. - posiedzenie Rady Gabinetowej
- 3 września 2025 r. - pierwsza zagraniczna wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w USA
- 9-12 września 2025 r. – pierwsze po przerwie wakacyjnej posiedzenie Sejmu
