Smartfony na dobre zadomowiły się w codzienności uczniów. Choć ich obecność w życiu dzieci i młodzieży budzi wiele pytań i obaw, jedno jest pewne: młode pokolenie bez telefonu w kieszeni, to dziś rzadkość. Z najnowszego raportu Santander Consumer Banku „Polaków portfel własny: Edukacja w portfelu” wynika, że aż 83 proc. dzieci w wieku szkolnym posiada własnego smartfona, a kolejne 6 proc. korzysta z urządzenia należącego do rodziców. Ponad połowa rodziców (łącznie 55 proc.) negatywnie ocenia wpływ telefonu na naukę i koncentrację swojego dziecka, a 81 proc. ankietowanych jest optymistycznie nastawiona do wprowadzenia zakazu używania smartfonów w szkołach.
Smartfon w szkolnym plecaku – standard czy wyjątek?
Technologiczne wsparcie czy przeszkoda w nauce?
– Opinie rodziców dotyczące wpływu telefonu na naukę i skupienie dzieci są niejednoznaczne i bardzo zróżnicowane. Co ciekawe, kobiety częściej dostrzegają pewne atuty korzystania z telefonu w tym kontekście – łącznie 34 proc. z nich oceniło wpływ smartfonu na edukację i skupienie ich dziecka pozytywnie. Wśród mężczyzn ten odsetek jest niższy i wyniósł 23 proc. Opiekunowie dzieci z placówek publicznych częściej skłaniają się ku bardziej optymistycznym ocenom. Łącznie 30 proc. z nich dostrzega pozytywny wpływ telefonu na naukę i koncentrację. W grupie rodziców uczniów szkół niepublicznych ten odsetek wyniósł o 11 p.p. mniej (19 proc.) – mówi Klaudia Hałaczkiewicz, Menadżerka ds. Public Relations w Santander Consumer Banku.
Smartfony pod lupą rządu
Poziom poparcia różni się w zależności od wieku rodziców. Największym entuzjazmem wyróżniają się osoby w wieku 40-49 lat – łącznie aż 84 proc. z nich opowiada się za ograniczeniem dostępu do telefonów w szkołach, w tym ponad połowa respondentów (51 proc.) wybrała odpowiedź „zdecydowanie pozytywnie”. Porównywalnie wysoki poziom akceptacji (łącznie 81 proc.) odnotowano wśród ankietowanych powyżej 50. roku życia. Najmłodsza grupa, czyli rodzice do 39. roku życia, również w większości (łącznie 73 proc.) popiera wprowadzenie zakazu.
– Mimo że kwestia używania telefonów w szkole wciąż jest dyskusyjna, to wciąż wielu rodziców decyduje się na zakup smartfonu dla dziecka, by mieć z nim kontakt w razie awaryjnej sytuacji lub podczas dojazdów czy powrotów ze szkoły. W Santander Consumer Banku oferujemy możliwość rozłożenia zakupów na wygodne raty. Rodzice znajdą naszą ofertę w ponad 23 tys. sklepów stacjonarnych i 4 tys. sklepów internetowych. Dzięki temu mogą uniknąć dużego, jednorazowego wydatku i dopasować płatność do swoich finansowych możliwości – podsumowuje Renata Wrzaskowska, Ekspertka ds. Projektów Marketingowych w Santander Consumer Banku.
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), przeprowadzonych przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w dniach 10-21 lipca 2025 r. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych rodziców dzieci w wieku szkolnym. Próba n = 1000.
Santander Consumer Bank – jest jednym z liderów rynku consumer finance w Polsce. Oferuje klientom szeroki zakres produktów obejmujący kredyty gotówkowe, kredyty ratalne, kredyt celowy, karty kredytowe oraz lokaty i rachunek oszczędnościowy. Produkty dystrybuowane są online oraz poprzez sieć oddziałów oraz sklepy i punkty usługowe. Więcej na www.santanderconsumer.pl
Dodatkowych informacji udziela:
Magdalena Grzelak
Dyrektorka ds. Komunikacji Wewnętrznej i Public Relations | Rzeczniczka Prasowa
tel. +48 601 161 442